Sposobem tradycyjnym, który bardzo lubię, bo skorupki nabierają pięknego koloru - gotowanie w łupinach cebuli.
Milę zaciekawiły łuski i pooglądała je sobie dokładnie.
A ja postanowiłam trochę urozmaicić cebulowe pisanki.
Jajka okleiłam listkami natki pietruszki. Wystarczy je zmoczyć i przylegają tak jak trzeba.
Takie jajeczko wkłada się w podkolanówkę i gotuje w łupinach.
Efekt jest fajny.
Zrobiłyśmy jeszcze inne pisanki, wykorzystując specjalne termokurczliwe koszulki, które przypadkiem zobaczyłam w sklepie.
Wkłada się w taką koszulkę jajko ugotowane już na twardo i zanurza na 3 sekundy we wrzątku.
Mila wkładała.
Pisanki wyszły tak:
A wszystko razem wygląda tak:
Jak widać, rzeżuchowo też trochę podziałałyśmy :-)
A - zapomniałabym!
Rano zrobiłyśmy jeszcze baranka :-)
Na kartce z bloku technicznego narysowałam baranka, a następnie wycięłam go. Dla Mili byłoby to jeszcze zbyt skomplikowane, narysowałam jej więc kółeczko do wycięcia (linie proste i łamane już przerabiałyśmy).
Całkiem nieźle jej szło.
I całkiem nieźle wyszło.
Ale wróćmy do naszego baranka.
Na miseczkę nalałam kleju, na druga wsypałam popcorn i Mila zaczęła przyklejać.
Włączył się również przyrodni brat Emilii, Ignaś (to jego ręka).
Skończony baranek prezentuje się tak:
Wesołych Świąt!!
Super pomysł z tym popcornem. My wyklejałyśmy watą :)
OdpowiedzUsuńRobiłyśmy już tak bombki na choinkę - na bazie styropianowej kuli. Też wyszły fajnie :-)
UsuńBaranek,,,,,,,,świetny.
OdpowiedzUsuńLubię proste i kreatywne pomysły dla mojego przedszkolaczka.
Pozdrawiam
http://madziazwaw1.blogspot.com/
Będę zaglądać do Ciebie :-)
UsuńBaranek pomysłowy - ja bym na takie coś nie wpadła ;)
OdpowiedzUsuńpisanki też fajne. i tak Świątecznie :)
Dziękujemy :-)
UsuńA mnie się szalenie spodobał pomysł z listkami natki na jajku! Super efekt! Postaram się zapamiętać do następnych świąt:)
OdpowiedzUsuńBaranek też bardzo fajny:)
Myślę, że patent ze skarpetką i łupinami cebuli to pole do popisu, nie tylko z pietruszką.
UsuńAle będę próbować już na następne święta :-)