"Mamusiu, a co ja mam w środku?"
"A gdzie wpada jedzenie?"
"A co by było bez wątroby?"
"A gdzie ja mam żołądek?"
Wobec ciągle pojawiających się pytań tego rodzaju, postanowiłam odkryć przed Milą tajniki jej ciała.
Nie ufając zbytnio swojej pamięci, wydrukowałam sobie z internetu schemat układu pokarmowego. I całe szczęście, bo bym dziecku kilka ciekawostek sprzedała (nawet nie powiem, jakich, bo wstyd...).
Naszykowałam nam warsztat pracy: zwinęłam dywan, żeby nie nabawił się jakichś plam.
Kot był zachwycony. I dobrze, że miał się czym zająć, bo spacery kota po świeżo malowanej powierzchni nie kończą się najlepiej dla reszty powierzchni w mieszkaniu.
Następnie przeszłyśmy do meritum. Pamiętając, że Tutaj się to sprawdziło, odrysowałam kontur leżącej Mili.
I zaczęłyśmy malowanie.
Namalowałyśmy kanapeczkę, która kierowana jest do ust, a następnie gardło i przełyk, ze śliniankami po drodze. Potem Mila zajęła się malowaniem treści żołądka.
A potem reszta układu (aczkolwiek jelito czcze i kręte sobie darowałyśmy; jak również kilka innych szczegółów...).
Obgadałyśmy sobie wszystko dokładnie. Kanapeczka włożona do buzi, została strawiona na kolejnych odcinkach przewodu, a jej pozostałości wydalone.
Było np. dużo eksperymentów z mieszaniem kolorów.
A po malowaniu fajnie było pobawić się w namiocie, zaimprowizowanym z folii, która musiała sobie wyschnąć po naszej pracy.
Oczywiście kot został szybko z namiotu wyproszony.
Teraz w przypadku pojawiających się pytań ("Mamusiu, a co by było, jakby jedzenie trafiało od razu do wątroby?" ) dużo łatwiej mi jasno odpowiedzieć.
Ale nie ma co spoczywać na laurach - szykuje się chyba układ oddechowy - "Mamusiu, a jakby nie było nosa to co?".
Muszę w internecie poszukać schematu...
Super robota! :-)
OdpowiedzUsuńMoże tu znajdziesz pomysły do zabaw z układem oddechowym:
http://bajdocja.blogspot.com/2012/11/anatomia-czowieka-8-krazenie-i.html
Pozdrawiam :-)
Dzięki za namiar, na pewno skorzystam!
UsuńNa pewno Mila zapamięta .Świetny pomysł. Wykorzystam.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, od tego blog jest - żeby inspirować innych.
UsuńMiło mi, jak ktoś korzysta :-)
Jaaa świetna zabawa!!!!!!! Pożyczymy pomysł:)
OdpowiedzUsuńSuuuuper!
OdpowiedzUsuńJa planuję anatomię we wrześniu!